3. 14
Kiedy podano w radiu, że dziś Dzień Liczby Pi, powolnym spacerkiem przeszłam się do działu 51 – Matematyka, którą kocham wyłącznie dlatego, że nie muszę już zgłębiać tego przedmiotu… 😉
Tak jak się spodziewałam, słynnej π poświęcono wiele rozdziałów w książkach matematycznych. Żeby Wam o Pi napisać wybrałam dwa starocie, które przyciągnęły moją uwagę z różnych powodów.
Jeden – „Zygzakiem przez matematykę”, ponieważ czuję nostalgię do tych wydawnictw, które stylistyką okładki przypominają mi klimat dzieciństwa kolorowego, powleczonego jednak woalem szarości, a drugi, troszkę młodszy – bo zawierał treści, które mnie pięknie zaskoczyły.
Zacznę od drugiej z książek: Michał Szurek „Opowieści matematyczne” – wydanej przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne w 1987 r. Jeżeli chcieliście kiedyś zapamiętać kilka cyfr liczby Pi po przecinku, ale udawało Wam się ledwie trzy, to początek rozdziału o tej liczbie pięknie by Wam pomógł: Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła… 🙂 W sumie to dwuwiersz do zapamietania dla przedszkolaka, bo jak czytam, rekordzista z Polski potrafi wyrecytować z pamięci niemal… 2 tysiące miejsc po przecinku!
M. Szurek „Opowieści matematyczne”
Dalej jest tylko lepiej – rozdział kończy się nawiązaniem liczby Pi do języka potocznego i… wierszy! Otóż zadawano sobie trud układania wierszyków i powiedzeń, w których liczba liter w kolejnych słowach równała się kolejnym cyfrom w liczbie Pi. Sami przeczytajcie o tych inwokacjach i poezji sportowej z czasów Mundialu w Argentynie:
M. Szurek „Opowieści matematyczne”, WSiP 1987.
Książka Wojciecha Bieńka „Zygzakiem przez matematykę” wydana przez Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych w 1965 r. nie oferuje już podobnych perełek, ale „nęci” starym, sztywnym pożółkłym papierem i prostymi ilustracjami oraz grafiką bez feeri barw. Dawniej to się projektowało, prawda? Ilustracje w książce wykonał Mateusz Gawryś, ilustrator wielu książek popularnonaukowych dla młodzieży i książek dla dzieci.
W. Bieńko „Zygzakiem przez matematykę”, PZWS 1965.
O historii liczby Pi i Archimedesowych wyliczeniach obwodu koła za pomocą dwunasto- a potem 96-kąta można więc czytać sobie w takich zabytkach przez kwadrans, albo „pi razy oko” załapać, o co w tym chodzi, oglądając m.in. gif z Wikipedii autorstwa Johna Reida:
Read Full Post »