Feeds:
Wpisy
Komentarze

Archive for Kwiecień 2013

Nasi uczniowie brali wczoraj udział w „Będzińskim spacerze z królem Kazimierzem Wielkim”, który zorganizował ZHP – Hufiec Ziemi Będzińskiej. A wszystko z okazji 680. rocznicy koronacji Kazimierza Wielkiego na króla Polski.

Jak wiadomo mieszkańcom naszego miasta  – swoją nazwę Będzin prawdopodobnie zawdzięcza właśnie temu władcy. To jednak tylko legenda. Faktem jest natomiast, że Kazimierz Wielki  wybudował u nas kamienny zamek na miejscu drewnianej warowni oraz nadał Będzinowi prawa miejskie w roku 1358.

Podczas trzygodzinnego spaceru młodzież musiała wykonywać zlecone w określonych punktach zadania, wykazując się przy tym wiedzą historyczną o Będzinie. Pod zamkiem mogli wreszcie odpocząć, zjeść coś słodkiego, potańczyć i zaśpiewać bardzo popularną kiedyś piosenkę T-Raperów znad Wisły o Kazimierzu Wielkim:

Kazio Wielki! Kazio Wielki

Ruszył cegły – wstrzymał belki!

Nasi uczniowie przed kościołem św. Trójcy w Będzinie

Nasi uczniowie przed kościołem św. Trójcy w Będzinie.

I oczywiście przed najbardziej charakterystyczną budowlą naszego miasta.

I oczywiście przed najbardziej charakterystyczną budowlą naszego miasta.

Pokaz walk rycerskich

Pokaz walk rycerskich.

Prezentacja ubioru piechoty średniowiecznej. Nakrycie głowy podobało nam się najbardziej ;)

Prezentacja ubioru piechoty średniowiecznej. Nakrycie głowy podobało nam się najbardziej 😉

A to już tańce do muzyki  belgijskiej.

A to już tańce do muzyki belgijskiej.

I zasłużony odpoczynek!

I zasłużony odpoczynek!

???????????????????????????????

Kto byłby zainteresowany przyswojeniem sobie historycznej wiedzy śpiewająco: w biblio mamy książkę z wszystkimi tekstami raperskich utworów – „P.K.P. – Poczet królów polskich” autorstwa Grzegorza Wasowskiego.

A tutaj można posłuchać, jak rapowali o Kaziu Wielkim T-Raperzy znad Wisły:

A na koniec jeszcze jeden obrazek spod zamku – w klimacie książkowym, a jakże! 🙂

Czytelnik zamkowy

Czytelnik (pod)zamkowy.

Read Full Post »

Jutro Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, z tej okazji namawiam więc do odwiedzin księgarni Matras, które – jak co roku – kuszą od dziś do środy bardzo ładnymi obniżkami. A kogo nie ruszą obniżki, może sam ruszy książkę – choćby potrzyma, przekartkuje, rzuci okiem na jedno zdanie (jeżeli to na przykład trudna książka i jedno zadnie trzeba przemyśliwać dosyć długo).

Od jutra też gimnazjaliści zaczynają pisać swój trzydniowy egzamin – więc przy okazji życzę Wam, moi drodzy – nie obniżajcie lotów, wznieście się na wyżyny!

Powodzenia – trzymam za Was kciuki – siedząc w komisjach egzaminacyjnych 🙂

Read Full Post »

Dziś mija 70. rocznica powstania w getcie warszawskim.

Mamy w biblio książkę Ala z „Elementarza”. O tamtym dniu tak napisała w niej Alina Margolis-Edelman – żona Marka Edelmana (rozdział „Wielkanoc 1943 roku pod murami getta”):

Margolis_ala

Ala_elementarzAla_elementarz1

Ala_elementarz2

Read Full Post »

W ostatnim numerze „Książek. Magazynu do czytania” trafiłam na reklamę książki „Ocalały”. Rzut okiem na okładkę i od razu wiadomo, o czym pisze jej autor, Sam Pivnik: kolejne wspomnienia wojenne. I bardzo dobrze, że notatka trafiła mi Ocalalydo rąk, bo kiedy ją przeczytałam wiedziałam, że muszę kupić „Ocalałego” dla naszej biblioteki.

Dlaczego? Bo autor to osoba związana z naszym miastem, więcej nawet: Szmuel Piwnik chodził przed wojną do naszej szkoły!

To fragment opisu z okładki:

Sam Pivnik ocalał ze świata, którego już nie ma. Mógł zginąć kilkanaście razy, ale dzięki szczęściu, sile i determinacji przeżył i mógł opowiedzieć swoją nadzwyczajną historię.

W dniu jego trzynastych urodzin, 1 września 1939 roku, nazistowskie Niemcy najechały na Polskę, a wraz z tym wydarzeniem życie Pivnika zmieniło się nieodwracalnie. Przeżył będzińskie getto, a potem przez sześć miesięcy pracował jako więzień na osławionej rampie w obozie Auschwitz-Birkenau (…)

Po tych traumatycznych doświadczeniach trafił do obozu przy kopalni Fürstengrube (dzisiaj kopalnia „Wesoła”). Przeżył morderczy „marsz śmierci” po obozach w głębi upadającej III Rzeszy i jest jednym z niewielu, którzy wyszli cało z ataku samolotów RAF na statek więzienny Cap Arcona, o którym sądzono mylnie, że przewozi uciekających esesmanów. W końcu dotarł do Londynu.

Strona Sama Pivnika.

Sam Pivnik_szkola_Rapaporta

Fragment książki, w którym autor wspomina naszą szkołę.

I jeszcze zdjęcie a propos Rapaporta: 19 sierpnia 2008 r. w naszym gimnazjum odsłonięto tablicę upamiętniającą właśnie tego pierwszego dyrektora. Było bardzo dużo gości, a my, pracownicy szkoły,  postawieni byliśmy w stan najwyższej gotowości, żeby zaplanowana uroczystość przebiegła zgodnie z planem.

odsloniecie

tablica_Rapaporta_Bedzin

Dobrze pamiętam, jak w upale biegłam na szpilkach spod pomnika Bohaterów Getta Będzińskiego, gdzie odbywała się pierwsza część Światowego Zlotu Żydów Będzina, żeby tutaj przypilnować m.in. wystawy książek, którą zdemontowano mi w kilkanaście sekund 😉

wystawa_odsloniecie_tablicy_Rapaporta

wystawa_odsloniecie_tablicy_Rutka

Read Full Post »

W lokalnym dodatku do „Gazety Wyborczej” ukazał się ostatnio wywiad ze Stanisławą Sapińską, która przechowywała przez ponad 60 lat pamiętnik będzińskiej Żydówki, Rutki Laskier.

Stanisława Sapińska. Fot. I. Tumas

Stanisława Sapińska. Fot. I. Tumas

Stanisława Sapińska to nasza dobra znajoma, gościliśmy ją kiedyś w gimnazjum. Z wywiadu dowiecie się m.in., jak wyglądało w Będzinie życie przed wojną i w jakich okolicznościach Stanisława Sapińska poznała 14-letnią Rutkę, autorkę dziennika przetłumaczonego już na kilka języków.

Wywiad: Tylko zaufanie się liczy a nie to, kto kim się urodził

Read Full Post »