Jakiś czas temu Hans, mój znajomy z USA (znajomy dzięki temu blogowi, oczywiście!), wysłał mi informację o funkcjonujących w Stanach od 2009 r. „Little Free Library” – małych budkach z książkami dla lokalnej społeczności. Usiana jest nimi cała Ameryka. W Polsce niestety nie ma ani jednej… Lokalizację półek można sprawdzić tutaj.

Źródło zdjęcia: http://littlefreelibrary.org/gallery-of-little-free-libraries/
To oczywiście pochodna idei „bookcrossing” wymyślonej też za oceanem, ale trochę wcześniej, bo w 2001 r. Ta moda na wymianę książek zarejestrowanych wcześniej na stronie przyszła do Polski dwa lata później. Dziś na „bookcrossing.pl” jest już ponad 26 tys. użytkowników i ponad 223 tys. uwolnionych książek!
Podobną budkę, jak te w Stanach, widziałam też na moich ukochanych Mazurach, niedaleko Muzeum K. I. Gałczyńskiego, czyli Leśniczówki Pranie:
Wielokrotnie wspominałam też o idei książkokrążenia we Włoszech, np. tutaj i tutaj.
Postanowiliśmy dołożyć swoje pięć groszy w tej sprawie, a przy okazji uczcić Światowy Dzień Książki. Przed szkołą powiesiliśmy z uczniami specjalną półkę do wymiany książek. Ma służyć nie tylko osobom z naszej szkoły, ale wszystkim mieszkańcom – po prostu tym, którzy przechodzą obok budynku przy ul. Krakowskiej. Całej akcji przyświeca hasło, że dzielenie się książką z innymi jest lepsze od jej posiadania.
Każdy może wybrać z półki coś dla siebie, a po przeczytaniu udostępnić książkę innym. Na „Półeczce Gim 3” można też zostawić książkę, która nie jest nam już potrzebna. Punkt wymiany działa w godzinach pracy biblioteki szkolnej.
Już od dawna można wymieniać książki w ramach bookcrossingu w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publiczne w Będzinie, ale taka półeczka na wolnym powietrzu to nowość w naszym mieście. 🙂
Jednak zanim zawisła przed szkołą, przeszła lekką metamorfozę z najzwyklejszej półki pod słońcem w półkę niepowtarzalną. Najpierw zbiliśmy ją z desek pilśniowych, potem okleiliśmy gazetami za pomocą metody decoupage. Później na gazety naklejono zdjęcia oczu – bo to przecież dzięki nim czytamy książki. Tak wyglądały prace:

Bartek był najlepszy w dobieraniu kawałków gazet do siebie, ale najwięcej frajdy sprawiło mu lakierowanie.
Uwalniane przez nas książki są oklejane specjalnymi naklejkami z numerem. Można sprawdzić, jaką drogę przebył każdy z zarejestrowanych woluminów – numer z naklejki wystarczy wpisać na stronie: http://www.bookcrossing.pl/
Dziękuję wszystkim uczniom za zaangażowanie w prace! 🙂
Miłej lektury! 🙂