Piotrek od kilku dni na każdej przerwie czyta sobie spokojnie „Pana Wołodyjowskiego”. Dziś nie przeszkadzały mu nawet dziwne postaci, które przysiadły obok niego na naszej bibliotecznej sofie. 😉
A od koleżanki anglistki dostałam właśnie do schrupania paluch wiedźmy – komponuje się doskonale z odpowiednim działem Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesiętnej, czyli – 398.4 Zjawiska nadprzyrodzone…
A pozostając w temacie – moi ulubieni o wiedźmie: