To był mój ostatni w tym sezonie turniej – tym razem w Świdnicy.
Wynik niezmienny (i jak twierdzą niektórzy – już nudny): I miejsce.
8 czerwca 2011 Autor: Biblioteka(rka) szkolna
To był mój ostatni w tym sezonie turniej – tym razem w Świdnicy.
Wynik niezmienny (i jak twierdzą niektórzy – już nudny): I miejsce.
Pani chyba łapówki im daje; pierwsze miejsce, pierwsze miejsce, pierwsze miejsce (…) 😛
– oddam książki w poniedziałek, obiecuję! 😀
Może zacznę dawać, kiedy będę lądowała na ostatnich miejscach w klasyfikacji 😉 Na razie udaje mi się dokonywać tych „cudów pierwszomiejscowych” bez udziału gotówki 🙂
Hahaha, Oksana czyżbyś wątpiła w talent naszej Szanownej Pani Tumas??;>
Ja gratuluję i życzę dalszych sukcesów!:)
Już bez przesady z tym talentem, po prostu mamy szczęście. A jak wiadomo, wszystko ma swój koniec, więc i przydział szczęścia tanecznego też pewnie kiedyś się wyczerpie 🙂