Opisałam poniżej inscenizację dotyczącą likwidacji będzińskiego getta.
Ale może mało który będzinianin wie, że w naszym mieście jest tablica upamiętniająca śmierć członków żydowskiego ruchu oporu, którzy zginęli właśnie podczas likwidacji getta na Warpiu (tzw. Kamionce).
W mieście dużo jest teraz tablic poświęconych dawnym mieszkańców Będzina, ale ta była pierwsza – wisi na budynku przy ulicy Podsiadły 24 już od 1947 roku. To tam, w bunkrze (czyli w piwnicznym schowku), ukrywała się z towarzyszami ŻOB m.in. Frumka Płotnicka. I tam, wraz z innymi, zginęła 3 sierpnia 1943 roku.
Znam tablicę i historię na niej spisaną już dosyć długo, bo mieszkałam w tym budynku jako dziecko, przez ponad 10 lat.
Od czasu do czasu na podwórku zjawiali się jacyś ludzie, całe rodziny z Izraela – zapewne w poszukiwaniu śladów tragicznie zmarłych przodków. Robili zdjęcia, pytali, czy znamy kogoś, kto może mieszkał tu podczas wojny. Starsi opowiadali nam o ukrywających się tutaj podczas wojny ludziach – to bardzo pobudzało naszą dziecięcą wyobraźnię. Szukaliśmy wokół miejsc, gdzie być może ukrywali się Żydzi – może w tych zagłębieniach pod stodołą, po której teraz już nie ma śladu, a może w piwnicach? Podobno w domu była kryjówka, do której wchodziło się przez piec kaflowy – tak opowiadała właścicielka domu, Maria Polak.
Któregoś lata, kiedy pod tablicą znowu pojawili się ludzie, pomyślałam, że przecież nic już na niej prawie nie widać. Przystawiłam do ściany stary stół kuchenny i zwykłym pędzelkiem szkolnym poprawiłam czarną farbą polską inskrypcję. Z uśmiechem wspominam tamto lato, bo stojąc na tym stole nie wiedziałam jeszcze, że kiedyś tam, w przyszłości, będę pracowała w szkole i zrobię z młodzieżą kilka projektów edukacyjnych, dotyczących, nie tak w końcu odległej, wojennej historii naszego miasta.
Więcej na ten temat:
Anna Malinowska „Miejsce kaźni słabo upamiętnione”. „Gazeta Wyborcza – Katowice” z 24.08.2010 r, s. 4.
[…] pracy omówiliśmy dwa istniejące znaki pamięci: tablicę przy ulicy Podsiadły 24 i pomnik Bohaterów Getta Będzińskiego. Opisaliśmy też oczywiście historię Rutki Laskier, […]
[…] tego wydarzenia na budynku w roku 1947 powieszono tablicę pamiątkową. Pisałam już o tym na blogu, bo tablica i dom są mi dobrze znane – mieszkałam tam jako […]
[…] powinna fascynować – to dlatego tak entuzjastycznie zareagowałam na ten projekt. Bardzo długo mieszkałam na Kamionce, czyli właśnie w tej dzielnicy, której wojenną, niechlubną historię prezentuje […]
[…] wygląd pamiątkowej tablicy – wówczas już dosyć zniszczonej (o czym pisałam na blogu: https://bibliog3.wordpress.com/…/pamiatkowa-tablica…/ […]